Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2017

Czarnogóra - młodsza siostra Chorwacji cz.1

Obraz
Witam serdecznie! Jak dla mnie, wakacje rozpoczęły się już 15 czerwca. Od ponad tygodnia codziennie opalam się na plaży, pływam w morzu i zwiedzam wieczorem piękne miasteczka. Czarnogóra - czy też Montenegro - to piękne miejsce, klimatem bardzo zbliżone do Chorwacji. Różnica między nimi polega tylko na tym, że Chorwacja to kraj dość mocno skomercjalizowany i jest on częstym celem podróży wielu turystów. Tymczasem Czarnogóra to cichy kraj z podobnie niesamowitymi widokami, ale większość podróżników jeszcze tutaj nie dotarła. Podejrzewam, że ta sytuacja zmieni się za parę lat. Póki co możemy się jednak rozkoszować spokojem i unikatowym pięknem okolicy. Droga... cóż, nie należała do przyjemnych. W górzystej części kraju drogi są tak mozolne i zawiłe, że przypominają bezsensowny slalom, a pięćdziesiąt kilometrów, w Polsce przemierzone w niecałą godzinę, tutaj zamienia się w dwie, a czasem nawet trzy godziny. Takie trasy zdecydowanie odradzałabym każdemu, kto choć w najmniejszym st

"Moja walka" - czyli film o życiu każdego z nas

Obraz
*Ten artykuł miałam przygotowany już wcześniej, ale długo go poprawiałam i miałam pewne wątpliwości, czy go publikować. Potem pomyślałam jednak - dlaczego nie? To tylko moje przemyślenia. A nuż komuś pomogę? Tak więc zapraszam do czytania!* Mamed Khalidov - wspominałam o nim już wcześniej. Dziś zrobię to po raz kolejny. W piątek, 19 maja, w kinie Praha w Warszawie odbyła się premiera filmu dokumentalnego pt. "Moja walka" o Khalidovie. Wprawdzie nie planowałam tam być, ale w którymś momencie coś mnie tknęło i za namową rodziców zadzwoniłam do kina, rezerwując bilety. I nie żałuję. Mamed był obecny na premierze. Oczywiście wzięłam ze sobą jego książkę, by móc otrzymać autograf, a najlepiej jeszcze zrobić sobie zdjęcie. Była tam oczywiście cała ekipa - m.in. Maciej Kawulski, współwłaściciel KSW oraz Sylwester Latkowski, sam reżyser.  (Tak swoją drogą, to było niesamowite uczucie, spotkać swojego idola na żywo! Ogromnie się cieszę, że wreszcie mam z nim jakąś