Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2016

Dla mojej ulubionej klasy...

Obraz
Już po wigilii klasowej! Oficjalnie mogę powiedzieć, że moje Święta już się rozpoczęły :) A jednak pod wpływem chwili zdeklarowałam się do czegoś i powinnam się z tej obietnicy wywiązać. Mianowicie obiecałam napisać coś miłego o mojej klasie, ponieważ chłopaki już wcześniej udawali obrażonych za to, że napisałam coś o tym, że są nieambitni i leniwi.  Zaskakujące, że po usłyszeniu różnych słów z mojej strony zwrócili uwagę akurat na te, które napisałam tutaj. Być może nie chcieli takich opinii w internecie, a może właśnie taka forma uderzyła w nich najbardziej.  W każdym razie, od czego by tu zacząć... 

Życzenia dla wszystkich!

Moi kochani! Zbliżają się Święta! Z tej okazji chciałabym złożyć Wam najszczersze życzenia! Abyście Boże Narodzenie spędzili w rodzinnym gronie w atmosferze śmiechu i radości oraz najedli się za wsze czasy, bo to idealny pretekst! Życzę Wam, byście mieli siłę spełniać swoje marzenia, wytrwale iść na przód, i - jak to ktoś trafnie stwierdził - cofali się tylko po to, by wziąć rozbieg :) Pospolicie życzy się zdrowia, szczęścia i pomyślności. Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że to chyba najważniejsze. Wypocznijcie spokojnie, pozwólcie sobie na relaks i bawcie się tak, żebyście żałowali upływu czasu!  Chciałam Wam także podziękować za Waszą wytrwałość. Dokładnie dzisiaj mój blog obchodzi pięć miesięcy! To miłe wiedzieć, że ktoś czyta moje wypociny :) Serdecznie Wam za to dziękuję, bo w życiu nie spodziewałam się tak ciepłych komentarzy i motywujących słów. To właśnie napędza mnie do dalszej pracy! A na koniec zachęcam do obejrzenia krótkiego filmiku, który zrobiłam

Pokora - klucz do mistrzostwa

Obraz
Zastanawialiście się czasem nad sytuacjami, w których nad kimś słabszym w brutalny sposób wygrywa silniejszy? Gdy zarozumiały, zapatrzony w siebie człowiek osiąga swoje cele mimo krzywd, które wyrządził? Bo ja wielokrotnie. I za każdym razem zadawałam sobie pytanie: gdzie jest sprawiedliwość? Dlaczego Bóg na to pozwala? Nie wiedziałam, co myśleć, zwłaszcza po sobotniej gali KSW 37, na której dwóch wielkich fighterów straciło mistrzowski pas. Jeśli ktoś kojarzy, Artur Sowiński i Karol Bedorf byli moimi idolami, którym kibicowałam całym sercem, a ich porażka bardzo mnie bolała. Jeszcze bardziej dobił mnie fakt, że ich przeciwnicy, z którymi się mierzyli, okazali się zarozumiałymi, ogarniętymi pychą ludźmi, którzy nie widzieli sensu w idei szacunku do przeciwnika. Zadawałam sobie pytanie: dlaczego tak dobrzy mistrzowie przegrali z takimi zarozumialcami? (Umiejętności swoją drogą, oczywiście). I dopiero dzisiaj, po obejrzeniu filmu o niewinnym tytule - "Sully" - pojęłam,